wtorek, 9 czerwca 2015

Quick Save/Zapis w dowolnym momencie dla oszustów/głupków i lamusów


   Unreal 1. Gra na PC FPS. Podzielona na etapy. Co się dzieje ?
Bohater zostaje rozwalony. Co się dzieje ? Gra nakazuje wczytywać etap od początku, a więc nie ma tutaj żadnych półmetków itd. Punktem zapisu jest początek etapu.Bzdura. Dodają cheat. Dodają quicksave - zapisy w dowolnej chwili. Po co dodaja quick save ? Żeby każdy oszust, który nie potrafi przejść danego etapu mógł tego dokonać. Kto tak naprawdę ukończy etap ten który przeszedł go od początku do końca bez quick save czy ten kto używał quicksaveów do cheatowania, które dały mu praktycznie nieśmiertelność na drodze do jego ukończenia. Gdyby ta gra nie miała śmierdzącego cheata, ale niestety go posiada i dla mnie mimo, że jest jednym z najlepszym fps jest lamerska przez quicksave, bo jesli sie zastanowic to przez to granie nie ma zadnego sensu poza samym celem jaki jest ogladaniem grafiki i lokacji.






    Jak wygląda sprawa quick save w grach w ogóle ? Na ogół ich konstrukcja przypomina konstrukcję mozolnego cepa, w którym praktycznie nie ma możliwości zakorkowania się z głupoty graczy jedynie najwięksi debile doznaja korka, którzy zasejwują na 0.000001 sekundy nim kula rozp*erdoli im łeb w grze. Zwiedzanie nudnego zlepka grafik, które obrzydza gdyby przyszło coś oglądać dwukrotnie - sam quick save wymusza durną konstrukcję gier, które go zawierają. Prawdziwe gry posiadają jedynie save point lub autosave, aby podzielić gry na wyzwania, które są jak pojedynki szachowe. Taki podział sprawia, że gra wymaga od gracza myślenia. Quick save jest jak możliwość cofania złych ruchów w pojedynku szachowym debila, który jest skazany na porażkę co sprawia, że jego myślenie w takim pojedynku jest w totalnym odwrocie, a wygrana to kwestia szczęścia, a nawet jeśli ktoś daje w miarę radę przechodzić taki pojedynek prawie nie quick saveując nie pokazuje, że jest dobrym graczem, ale oszustem, który i tak nie dałby rady go wygrać. Kto jest prawdziwym graczem ten kto nie oszukuje kto wygrywa pojedynki bez oszukiwania. Save Point i Autosave są dla graczy, a quick save dla lamusów, którzy sprawiają, że to co robią nie można nazwać graniem, ale przewijaniem paczki grafik, która w momencie ukończenia wylatuje z dysku. Niestety quick save to domena w wiekszości Pcowego crapu. Prawdziwe gry są domeną konsol.Co się dzieje z takim PC crapem ? W momencie kiedy grafika zaczyna się starzeć on leci w zapomnienie, a jego miejsce zastępuje kolejny syf, którzy najwięksi debile przewijają quicksaveami jak film, aby zadumać nad nową kartą graficzną. Tak naprawdę nie grają, bo co za zwycięstwo cheatując całą grę przewinąć ją do końca. Zamiast takiego syfiastego procedera pecowego wolę oglądać filmy, a kiedy chcę grać odpalam konsolę, albo emulator konsol i z padem w łapie gram przed wielkim 24 calowym monitorem, ale oczywiście twórcy tych emulatorów pomyśleli o niepełnosprawnych umysłowo i dodali do emulatorów cheat w postaci quick save. K*rwa mać.Pier*olone PCy.


  Ludzie w obecnych czasach nawet szachy stały się durną rozrywką dla debili, bo wystarczy zapisywać przed każdym ruchem, aż się przejdzie na farta. Jeśli chcecie zacząć robić gry, a nie kolejny niegrywalny syf będący zlepkiem grafik to zacznijcie od skończenia grania w syf dla niedorozwojów z quick saveami. Chcecie robić gry zacznijcie robić wyzwania w grach i wróćcie do autosave i savepointów. Szukacie inspiracji  ? Zacznijcie grać w gry konsolowe, a jeśli PCowe to takie z dala od opcji quick save/zapis w dowolnym momencie, bo obrażają waszą inteligencję. Obecni gracze PC to w większości tacy debile, że jeśli dać im pierwszy etap w super mario na nesa to większość nie przejdzie bez quick  save, a mowa o bardziej wymagających myślenia grach. Gry PCowe to w większości syf (znaki rozpoznawcze to quick save i nowoczesna grafika) i radzę zacząć od zrezygnowania grania w ten syf szukając inspiracji na własne gry w grach konsolowych szczególnie starszych wtedy zaczniecie tworzyć coś co przyciąga uwagę graczy - coś co można nazwać grami, bo zrozumcie, ale pcowy syf, którym się inspirujecie nie oferuje nic poza grafiką/oszustwami, a grafika się starzeje. Grafika w rmie jest bardzo staroszkolna, więc nie przyciągniecie nią graczy, którzy grają w syf. Jeśli inspirujecie się tym syfem na pc z quick save to nie macie dla graczy do zaoferowania absolutnie nic.




Wyjątki na PC:
Wszystko co nie ma quicksave/zapisu w dowolnym momencie.
Wszystko co ma ograniczoną ilość zapisów na etap/sektor.
Wszystko co ma tylko savepoint/autosave.
Wszystko co nie ma zapisów.

Od reszty trzymajcie się z daleka, bo zrobi wam z mózgu papkę i będziecie tworzyć niegrywalny syf inspirując się tym PCowym crapem, który służy jedynie do robienia pokazu grafiki i niczego więcej. Na pewno nie do myślenia i grania. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz