sobota, 6 czerwca 2015

Co zabija wyobraźnię twórców gier korzystających z rpgmakera cz.2



   Musisz zrozumieć jedno. Ruby i RGSS nie powstały do tego, aby robić za ich pomocą gry w rpgmakerze. Sami twórcy napisali, że dodali RGSS i Ruby, aby rozszerzać gotowe elementy programu jak menu/elementy wizualne, ale nie po to ,aby robić z ich pomocą gry gdyż RGSS i RUBY nie tyczą się tego co dzieje się na ekranie naszej tworzonej gry, ale tyczą się tego co dzieje się z działaniem samego programu jakim jest rpgmaker...Kiedy dajmy na to ktoś tworzy grę za pomocą Unreal Edytora czyli edytora do silnika Unreala to nie robi jej pisząc skrypty, które będą rozwalać działanie samego edytora, ale korzystając z owego edytora. Tak właśnie tworzą twórcy gier w rpgmaker - korzystają z samego programu czyli zdarzeń, a nie rozwalają program za pomocą Ruby i RGSS...

   Kolejną rzeczą, która wg. mnie zabija wyobraźnie w rpgmakerze są gotowe skrypty Ruby, które stanowią całe menusy/ systemy walki/ systemy handlu /system modyfikacji przedmiotów itp. czyli wszystko co ma budować podstawy rozgrywki.

    To wszystko powoduje, że nie tylko taki osobnik daje kolejny raz to samo co reszta zanudzając rzesze graczy, ale nie uruchamia swojej wyobraźni do tworzenia nowych podstaw rozgrywki, które stanowią coś nowego i o podstawie jego własnej gry. Nawet napisanie prostego paska hp na zdarzeniach czy jakiegoś systemu wymiany przedmiotów pozwala na więcej i pozwala odkryć coś nowego (NP: niestandardowe wykorzystywanie elementów własnych pasków hp i innych tworów) i dać coś nowego - niż takie wstawianie gotowców z Ruby, których modyfikować się w sposób kreatywny po prostu nie da, bo RGSS jest uciążliwe w korzystaniu, a Ruby w połączeniu z RGSS nie dość, że trudne to bardzo uciążliwe, a niestety wymagane.


    Kolejny element, który wg. mnie zabija wyobraźnie w RMIE to samo Ruby połączone z RGSS - twórca uczy się sztywnych reguł i ograniczeń RGSS i RUBY, a jest to obszerna wiedza  na poziomie encyklopedii. Twórca w tym wypadku jest ciągle ograniczony znajomością RGSS i RUBY natomiast robiąc na zdarzeniach jest tylko ograniczony własną wyobraźnią - ponieważ lista zdarzeń jest dostępna od razu ze wszystkimi funkcjami i nie trzeba się uczyć żadnego RGSS by cokolwiek zrobić. Można dosłownie wszystko co wymagane do rozgrywki zrealizować na zdarzeniach. Na zdarzeniach ogranicza twórcę jedynie wyobraźnia i pomysły na algorytmy. Na Ruby i RGSS twórcę nieustannie ogranicza niepełna znajomość RGSS i jego gigantyczność - podobnie z samym Ruby. Ruby bez RGSS jest bezużyteczne w pisaniu całych skryptów, a jest to naprawdę trudne i uciążliwe nawet w przypadku prostych skryptów, które o wiele łatwiej stworzyć na zdarzeniach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz